Stek bzdur osiągający apogeum w zalewie śmieszności a do tego mało ciekawy film jako taki.
Dodajmy do tego Nicolasa Cage z miną zbitego mopsa i mamy niezły patent na schrzanienie produkcji, z której i tak wiele wyciągnąć się nie dało.
Nie chce mi się punktować wad tego badziewia bo zwolenników Ghost Ridera i tak...
Kiepsko. Komiksowego klimatu brak, dobrego aktorstwa brak, efektów specjalnych na wysokim poziomie brak. Cage gra tak sobie, reszta kiepsko lub wręcz tragicznie. Wygenerowany komputerowo obraz czaszki woła o pomstę do nieba. Akcji jest całkiem sporo, więc raczej nie ma powodów do nudy, ale cieszyć też nie ma się z...
niezły był tylko motocykl. Cage schodzi na psy. Po Uczniu czarnoksiężnika - kolejny kiepski film. Nigdy nie był rewelacyjny, ale lubiłam niektóre produkcje z jego udziałem (Twierdza, Bez twarzy, 60 sekund, Zostawić Las Vegas, Pan życia i śmierci).
wszystkie chwyty, które w komiksach pewnie fajnie wyglądały, jak np wskazywanie palcem - tutaj wygladaja mega lamersko. Bardzo słaby Cage, ktory nie sprawdza się w takich powaznych rolach superbohaterów. Eva - jakby miała tyle talentu co seksapilu nie było by wątpliwości przy oscarach. Ale jak zwykle co najwyżej...
a szkoda bo ja uwazam ze zasluguje na mocną 8/10
bardzo dobra gra nicolasa (zreszta jak prawie w kazdym filmie) ;]
film godny polecenia
hejka, mam kłopot, mianowicie baardzo podoba mi się muzyka w tej scenie, gdy Cage po raz pierwszy zmienia się w Ridera, a nie wiem, co to za utwór. Szukałam i chyba źle to robiłam, bo nie znalazłam :( Czy ktoś mógłby mi pomóc? Prooszę... :)
Film wyszedł dość dobrze, wielu pewnie spekuluję że aktorzy mogą nie pasować do ról, ale
akurat w tym wypadku wyszła ciekawa mieszanka. Postać Mefistofelesa powala!
choc w przypadku Cage jestem mega subiektywna i mam klapki na oczach,to tego filmu darowac mu nie moge...
Moim skromnym zdaniem jest to najgorsza ekranizacja komiksu w historii kina (no poza "Shadow and the Curse..."
Tragedia.
Akcja powolna... nieciekawa... nudna...
Efekty jak w latach 90tych - bardzo słabe i sztuczne...
Tylko Cage ratuje przed totalną porażką tego filmu.
Ogólnie nie polecam nawet wielbicielom...
piosenka z ghost ridera gdy johnny blaze skacze na początku filmu przez ciężarówki i sie
rozbija ?!??!!! pomocy !!....
konkretnie to dwie książki występujące w filmie mnie interesują:
1. Tree of Life( Drzewo Życia)- Johnny czyta ją gdzieś na początku filmu w autokarze po udanym skoku
2. Jeśli chodzi o drugą to Johnny czyta jej fragment(przed przyjściem tej panny,w swoim mieszkaniu) który brzmi mniej więcej: "dzięki manipulacji i...
Film ogląda się dość fajnie ale niekture momęty są takie troche jakby z bajki na Cartoon Network. Ale to może dlatego, że jest to ekarnizacja komiksu. Gdyby zamienić słowo "diabeł/szatan" na "stwór", "bestia", czy coś takiego, to kreskówka z taką fabułą mogłaby spokojnie być na kanale dla dzieci. Filmu na poważnie...
Tylko z racji efektów specjalnych/wizualnych dostał ode mnie 6 gwiazdek... bez tego byłoby 5, może nawet 4... Eva może i jest ładna, ale mierna z niej aktorka, fabuła filmu ani straszna, ani zbytnio wciągająca, fajna muzyczka w tle... byłam w kinie i po kilku latach obejrzałam jeszcze raz w domu... trzeci raz już...
Serio,po opiniach,zapowiedziach i projektach Cage'a z neidawnego okresu,spodziewałem się totalnego gniota. Jakże miło się rozczarowałem.
Przedewszystkim film mnie zaciekawił gdyż tematy cyrografów,paktów i innych diabelskich rzeczy,jeśli podane w dobrej formie, zawsze wydawały mi się atrakcyjne. Cage nie gra drugiego...