Nie zdradzając za dużo fabuły film opowiada o genialnym synu miliardera który zarządza biznesem zbrojeniowym . Jest krnąbrnym egoistą nieświadomym konsekwencji swoich działań. Sam musi paść ofiarą swoich "zabawek" oraz ujrzeć obraz zniszczenia jaki nosi za sobą sprzedawany przez niego towar .
Bohater przejdzie przemianę która będzie motywowana odkupieniem grzechów .
Ciekawy film , przesłanie może wydawać się słuszne . jednak zostawia z myślą że tacy dobroduszni miliarderzy faktycznie istnieją, a prawda jest taka że przemysł zbrojeniowy to brudna gra której cena jest nieprzebaczalna.
Aktorzy świetnie dobrani, a efekty wizualne na wysokim poziomie. następny majstersztyk amerykańskiej sztuki propagowania kultury kapitalizmu .
Eleganckie rozbicie nie cierpiące zwłoki problemów , ukazanie totalnego zła po drugiej stronie ,wybielenie własnych działań i zamknięcie tematu patriotycznym wystąpieniem .
Rozrywka rozrywką ale myślę że i na taką recenzję jak moja powinno być miejsce .