Cudowny film, a tyle negatywnych komentarzy. Ludzie to nawet w oglądaniu wyścigu ślimaków
dojrzą się 2, 3 i 1000 dna. Byle by nagadać swoje prawdy.
święta prawda. film jest wyśmienity. dałam mu 10,a dałabym więcej gdyby była taka możliwość. ale opinia większości osób wynika z tego, że po prostu nie rozumieją tego filmu. trzeba rozumieć przesłanie działania V ukrytego za maską guy'a faweksa. trochę w tym historii. ale ludzie to ludzie. nie patrzą na to, że grupa anonymous używa właśnie podobizny postaci historycznej...
był ciekawy, ale przerysowany, patetyczny jak to lubią Amerykanie; ciekawie przedstawili ludzi przed odbiornikami tv, którym wciska się kit a oni to zauważają i nie są pewni czy w to wierzyć haha, w obecnych czasach cały czas w wiadomościach wciskają nam kit i wiadome jest, że media nie są obiektywne ale niestety ludzie nie widzą tego, a w filmie pokazali że oczywiście jeśli rząd wciska kit to obywatele od razu zauważą że coś jest nie tak, to jest jeden z powodów dla których uważam ten film za przerysowany i niezbyt realny ale i tak był ciekawy i można go potraktować jako pewien schemat działania, odrzucić te patetyczne pierdoły i zostawić sobie w głowie sam fundament :)
chociaż... po chwilowym namyśle stwierdzam, że nie mogli pokazać tego filmu bardziej realnie, bo wtedy okazałby się zbyt podobny do naszych aktualnych problemów politycznych i jeszcze "ludzie by coś zaczęli podejrzewać", jednak kto ma oczy i ich używa ten widzi jak jest obecnie i grupa "Anonymous" nie bez powodu używa maski Fawkesa, nie bez powodu w protestach przeciwko ACTA nosili te maski-nie chodzi o osiągnięcie chaosu i obalenie każdej władzy, ale o odzyskanie wolności i pozbycie się kontroli, kto śledzi wydarzenia i trochę je analizuje ten widzi, że jesteśmy kontrolowani i popycha się nas jak marionetki, "ciemny lud" , ciemną masę :| dobrze że ten film chociaż trochę naświetla problem