Silny Rząd oczywiście jest zły.A jeden dobry anarchista go obala i zbawia świat . No i oczywiście obowiązkowo wątek z biednymi prześladowanymi homosiami . Prawie się na nim popłakałem .
owszem udana, szkoda ze tak malo osob potrafi dostrzec przekaz jaki ten film daje.