Rozumiesz bardzo dobrze ten film tylko do ciebie nie trafił. Kiedyś piałem z zachwytu nad tym dziełem, teraz uważam go tylko za przyzwoite kino. Antytotalitarna historia okraszona lewacką papką.
hehe z takim pseudonimem to każdy film staje się przynajmniej "do zniesienia" ;) A tak serio to nie oglądałem go, ale mam w najbliższym planie
Hehehe, bardzo trafnie ten film zrecenzowałeś w kilku zaledwie słowach :). Onegdaj też mi się podobał, nawet bardzo. Dziś mam identyczne odczucia jak Ty. Dałem taką ocenę (5) a nie inną za Natalie Portman. Bez niej byłoby o 'oczko' mniej :)
pozdrawiam
Wszyscy dorastamy. ;) Byliśmy pełnoletni kiedy ten film trafił do kin. Zrozumieliśmy go w tedy gdy staliśmy się dorośli. ;)
Pozdrawiam serdecznie.