ilu polskich czytelników wie że Orwell swojego czasu walczył z bronią w ręku o socjalizm w
wojnie domowej w Hiszpanii. Żeby była jasność - dla mnie to powód do dumy
Dzięki temu dokładnie poznał i opisał komunizm czyli największe nieszczęście ludzkości. Jak pomyśle że za 38 równoleżnikiem stoi nadal ostatni czerwony bastion, to mnie ogarnia bezsilna złość.
Eurokołchoz też jest bastionem, takim niebieskim, który odrodził się głównie na terytorium III Rzeszy i aby się utrzymać potrzebuje coraz wiecej propagandy, cenzury i poprawności politycznej, którą dyktuje Berlin. Ludzie są tu bardziej prześladowani niż w tym "czerwonym bastionie", tyle że bogatsi wiec przymykają oczy na wiele spraw.